Moda na murale nie słabnie. To one w ostatnich latach zdominowały polski street art. Co roku nowe wielkoformatowe prace pokrywają ściany zabytkowych kamienic i nowopowstałych budynków, a kolejne instytucje zastanawiają się, kto powinien decydować o sztuce w przestrzeni publicznej w przypadku, gdy powstaje ona legalnie.
Kategoria: street art
Czy murale mogą oczyszczać powietrze
Miasta na całym świecie mierzą się z problemem smogu. W wielu z nich poziom zanieczyszczeń przekracza normy wyznaczone przez WHO nawet przez cały rok. Rozwiązań szukają lokalne władze, ale też korporacje, które przy okazji chcą być odbierane jako odpowiedzialne społecznie. Jedną z innowacji są ekologiczne murale, które pomagają oczyszczać powietrze – opowiedział mi o nich Paweł Lisowski, prezes fundacji EcoEvolution.org.
Street Art Doping na warszawskiej Pradze
Sztuka znów wyszła na ulice Warszawy, bowiem w tym tygodniu rozpoczął się Street Art Doping 2022. Informacjami o tegorocznej edycji, jak i wspomnieniami z ubiegłych lat, podzielił się ze mną Przemek Dziubłowski – koordynator festiwalu, wiceprezes Fundacji Do Dzieła.
Kultowy Banksy Tunnel w Londynie
Jeszcze kilkanaście lat temu mury przejścia podziemnego pod stacją Waterloo nie były pokryte graffiti. Wszystko zmieniło się w maju 2008 roku, kiedy to Banksy zorganizował Cans Festival. Zaprosił największych streetartowców, którzy na zawsze odmienili oblicze tego miejsca – zresztą znanego obecnie jako Banksy Tunnel.
Łódzka dawka piękna – Bałuty Pany i Panie
Media podtrzymują stereotyp łódzkich Bałut jako niezbyt ciekawej okolicy, zagłębia przestępczości i patologii. Trafiłem nawet na porównanie ich do slumsów, znanych chociażby z Indii czy Afryki. Jeszcze inni krajobraz tamtejszych ulic przyrównują do widoku miasta zbombardowanego w trakcie wojny i ostrzegają, by nie zapuszczać się tam bez celu.
A jak jest naprawdę? Z dzielnicą silnie związany jest Kacper Zaorski-Sikora – łódzki artysta, autor streetartowego projektu Bałuty Pany i Panie. Zapytałem go, co myśli o Bałutach i o czym mówią tworzone przez niego napisy na murach.
Pan Peryskop – nieoczywisty symbol Poznania
Kim jest Noriaki? Chociaż utrzymuje wokół siebie aurę tajemniczości, chyba nikomu nie trzeba go przedstawiać. Kilka lat temu tworzony przez niego Pan Peryskop stał się nieoficjalnym symbolem Poznania, a sam street artowiec w 2018 roku otrzymał tytuł Człowieka Kultury w plebiscycie organizowanym przez IKS-a oraz portal kulturapoznan.pl.
Jaką rolę odgrywa w promocji Poznania? Co myślą o nim mieszkańcy oraz czy sami zaglądają do bram i podwórek w poszukiwaniu ukrytych graffiti? Na te pytania odpowiedział mi Wojciech Mania z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.
Miniaturowe domki opanowały centrum Warszawy
Street art w wersji mikro? Coś dla prawdziwych miłośników poszukiwania sztuki ulicznej! Okazuje się, że w centrum Warszawy znajdziemy nie tylko szklane biurowce, które w ostatnich latach zdominowały krajobraz miasta. Kilka miesięcy temu zaczęły pojawiać się tam tajemnicze miniaturowe domki – wielkości pudełka zapałek.
Street art w Stoczni Gdańskiej
Na tysiącach metrów kwadratowych, które zajmuje teren historycznej Stoczni Gdańskiej, można podziwiać surowe piękno, industrialną architekturę, wysłużone holowniki i wznoszące się ponad teren żurawie portowe. To tutaj pamiętne wydarzenia doprowadziły do upadku komunizmu w Europie Wschodniej, a Polska rozpoczęła swoją drogę do demokracji.
Kolorowe podwórka na wrocławskim Nadodrzu
W trakcie swoich podróży widziałem już wiele barwnych podwórek zaadaptowanych pod przyjazne przestrzenie sąsiedzkie. Pełnych dewocjonaliów i trudnych do zinterpretowania instalacji artystycznych (a może raczej kapsuł czasu stworzonych z tego, co przynieśli mieszkańcy okolicznych bloków). Przyozdobionych finezyjnymi kwietnikami, ale też muszlami klozetowymi i kolorowymi oponami, które zmieniły swoje pierwotne zastosowanie i stały się nietypowymi donicami.
Graffiti na Służewcu
Usytuowany wzdłuż ulicy Puławskiej mur toru wyścigów konnych to najstarsza i największa galeria street artu w Polsce. Jednocześnie to jedna z większych w pełni zagospodarowanych ścian do legalnego malowania graffiti w Europie. Ma blisko kilometr długości.
W ciągu ostatnich lat prace stworzyli tu ludzie z kilkudziesięciu krajów. Miejsce bowiem uchodzi za kultowe (wall of fame); za jedno z tych, w którym każdy szanujący się graficiarz czy writer powinien pozostawić swoją wrzutę.
Murale w Warszawie
Swojego czasu warszawska Stara Praga słynęła z murali i street artu. Przyciągała twórców z całego świata, a miejscy aktywiści angażowali lokalną społeczność w działania artystyczne i rewitalizację dzielnicy. Obecnie, ze względu na silną gentryfikację, tendencja jest tu odwrotna. Wraz z wyburzaniem starych kamienic kolejne prace odchodzą w niepamięć.
Alternatywne oblicze Barcelony
Barcelona jest jednym z najchętniej odwiedzanych miast w Europie. Zachwyca klimatem i pięknymi plażami, ale też jedzeniem i historią. Przyciąga fanów architektury, malarstwa i piłki nożnej. Większość turystów zwiedza Barcelonę szlakiem Gaudiego. Nic dziwnego, Sagrada Familia i pozostałe projekty architekta robią na żywo ogromne wrażenie.
Jednak to także jedno z bardziej różnorodnych i awangardowych miast w Hiszpanii. Wybierając się do Barcelony po raz pierwszy, pamiętaj, by poza najsłynniejszymi zabytkami odwiedzić też miejsca bardziej alternatywne, w których toczy się zwykłe życie.